Forum www.viribusunitis322012.fora.pl Strona Główna www.viribusunitis322012.fora.pl
Viribus Unitis - Wolne forum sympatyków Austro-Węgier.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sarajewo 1914.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.viribusunitis322012.fora.pl Strona Główna -> Na polu chwały.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
omnibus
Baron



Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia Myślenicka

PostWysłany: Sob 14:15, 28 Cze 2014    Temat postu: Sarajewo 1914.

Dzień w którym świat wstrzymał oddech.

Dziś mija setna rocznica czerwcowych wydarzeń z roku 1914, w owym czasie na ulicach Sarajewa miał miejsce okrutny mord, który był bezpośrednią przyczyną kryzysu lipcowego, a w dalszej perspektywie jego skutki okazały się tragiczne dla całego ówczesnego świata. Jego echa przetoczyły się po całej Monarchii Habsburgów docierając również do Radziszowa, jeszcze w tym samym roku rozlegnie się w wielu jego domostwach płacz wdów i sierot. Ale najpierw przypomnę jak do tego doszło … .
Jest niedziela 28 czerwca 1914 roku, oto następca tronu Monarchii Austro - Węgierskiej Arcyksiążę Franciszek Ferdynand wraz z małżonką Zofią von Chotek świeżo upieczoną księżną Hohenberg, udaje się do Sarajewa z oficjalną wizytą. Wizytę planowano od dawna, ale doskonałym pretekstem do niej okazały się manewry wojskowe w okolicznych górach. Arcyksiążęca para przyjechała odświeżona po kąpielach siarczanych w Ilidży, pobliskiej miejscowości kuracyjnej. Tę niewielką odległość przebyli koleją. Wysiedli na skraju miasta przy fabryce tytoniowej.

Wsiedli do samochodu i powoli pojechali w stronę ratusza. Ludność miasta licznie wyległa na ulice wiwatując na cześć przybyłych. Nim kolumna samochodów dotarła do połowy zaplanowanej trasy przejazdu, w ukryciu czaili się już zamachowcy. Czeladnik drukarski Cabrinovic rzucił bombę która odbijając się od samochodu eksplodowała na jezdni, a jej odłamki zraniły adiutanta. Zamachowca schwytano i wszyscy odetchnęli z ulgą. Nikt nie przypuszczał że zamachowców może być więcej. Drugi z zamachowców Trifko Grabež miał możliwość by oddać celny strzał, ale zabrakło mu odwagi. Kiedy kolumna samochodów dojeżdża do skrzyżowania, kierowca pierwszego z nich, prawdopodobnie niepoinformowany o zmianie planu wizyty, skręca w niewłaściwą uliczkę. Traf chce, że jest to akurat uliczka, przy której znajduje się kawiarnia z pijącym kawę Gawriło Principem

który widzi jak jego „cel” zatrzymuje się tuż obok. Zamachowiec wyskakuje z kawiarni, podbiega do samochodu Arcyksięcia i oddaje dwa strzały, były to strzały śmiertelne. Wzburzony tłum chciał wymierzyć mu karę na miejscu, tylko dzięki policji uniknął linczu. Auto z arcyksięstwem dojechało do siedziby gubernatora. Oboje jeszcze żyli, ale ich życie już dogasało. Arcyksiążę nim skonał rzekł do żony; ”” Nie umieraj… musisz żyć… dla naszych dzieci!” Dzwony zaczęły bić we wszystkich kościołach Sarajewa... .
Kim byli zamachowcy i dlaczego targnęli się na arcyksiążęcą parę? Wszyscy byli bośniackimi Serbami mniejszością która była inspirowana z Belgradu za pieniądze płynące z Rosji, jako „zniewoleni ” poddani monarchii marzyli o Wielkiej Serbii . Serbii która na fali panslawizmu uzurpowała sobie rolę przywódczą wśród bałkańskich Słowian, jak się później okazało był to mit który na długo zniewolił bośniackich muzułmanów i większość katolickich Chorwatów w okowach Wielkiej Serbii.
Los nie okazał się łaskawy dla uczestników zamachu, wyłapano i aresztowano wszystkich. W październiku 1914 roku sąd w Sarajewie skazał Gavrilo Principa, Nadeljko Cabrinovic i Trifko Grabez jako młodocianych zbrodniarzy na 20 lat ciężkiego więzienia. Czterech dorosłych pomocników zamachowców skazano na karę śmierci. Skazanych osadzono Terezinie, gdzie panował straszny rygor więzienny. Żaden z nich nie dożył końca wojny. Dwójka z nich zmarła w 1916 roku, Princip dotrwał w wiezieniu prawie do końca wojny, ale i on zmarł na gruźlicę kości dnia 28 kwietnia 1918 roku.


Przytoczę tylko że okrutny los dosięgnął nie tylko wykonawców zamachu, lecz był równie srogi dla jego inspiratorów i kierowników wywodzących się z elit serbskiego wywiadu. W owym czasie kiedy poparcie finansowe Rosji zaczęło maleć, zaostrzył się w Serbii konflikt pomiędzy wojskowymi a politykami cywilnymi. Zaczęło sie szukanie winnych klęski Serbii, wiele tajemnic wywiadu wyszło na jaw. Spór przysparzał rządowi wiele trudności. A pułkownik Dragutin Dimitrievic ”Apis” jako szef wywiadu wiedział o wielkich malwersacjach i mógł być niebezpieczny dla rządzących. Na przełomie 1916/17 regent książę Aleksander I Karadziordziewić w porozumieniu z premierem rządu Nikola Pašićem uknuli spisek, aresztowali Dragutina Dimitrijevica i kilkunastu jego najbliższych współpracowników, oskarżyli ich o przygotowanie puczu wojskowego celem obalenia rządu. Proces przed sądem wojennym w Salonikach zakończył się wielką czystką i wydaniem wyroków śmierci, oraz wieloletniego więzienia. Wyroki wykonano 26 czerwca 1917 roku…
Nikt nie przypuszczał że dwa strzały które padły w Sarajewie okażą się aż tak tragiczne w skutkach. Kryzys lipcowy i jego skutki są jak historyczny przypadek kryminalny, który uważało się za zakończony. Lecz dnia 23 lipca Austria przedstawiła Serbii listę warunków o charakterze ultimatum. Strona Serbska pozornie przystała na żądania Austro – Węgier, ale odmówiła wydania inspiratorów zamachu. Wobec powyższego Monarchia wypowiada wojnę Serbii, Rosja jako jej sojusznik wypowiada wojnę Monarchii. Natomiast Niemcy związani obietnicą udzielenia pomocy militarnej wypowiadają wojnę Rosji. Sojusznicza Francja wypowiada wojnę Niemcom. Wielka Brytania zagroziła że jeżeli Niemcy naruszą terytorium neutralnej Belgii wypowiedzą im wojnę, ponieważ plan Schlieffena przewidywał właśnie takie rozwiązanie i niemieckie wojsko wkroczyło do Belgii 4 sierpnia. Kości zostały rzucone… .


Oprac. Omnibus
Źródło. internet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viribusunitis
Administrator



Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 15:27, 28 Cze 2014    Temat postu:

Brawo Omnibusie!

W sprawie Dragutina Dimitrievicia (Apisa) trzeba jeszcze dodać dwie interesujące informacje.

1) Wybrano go do zorganizowania zamachu na arcyksięcia Ferdynanda, gdyż ze wszystkich polityków i oficjalnych postaci ówczesnej Serbii miął on największą praktykę w organizowaniu krwawych zamachów i przewrotów. Rodzina Karadżordżijewiciów, czyli ówczesna dynastia królewska Serbii zawdzięczała mu tron. To właśnie on w 1903 roku dokonał zamachu w Belgradzie, którego ofiarą padł ówczesny król Aleksander Obernović i jego żona Draga. "Apis" zgładził wówczas osobiście króla, a jego zwłoki wyrzucił przez okno, zaś zabitej królowej obciął własnoręcznie piersi. W wyniku przewrotu Serbia nie tylko zmieniła dynastię, ale zerwała sojusz z Austro-Węgrami i przeszła do strefy wpływów Francji i Rosji, co w końcu doprowadziło do PWŚ. Za swe zasługi "Apis" Dimitriević stał się czołową postacią serbskiej polityki i prawą ręką nowego króla Piotra, a następnie następcy tronu - ksiecia-regenta Aleksandra (późniejszego pierwszego króla Jugosławii).
2) Zamachu w Sarajewie Dimitriević nie wymyślił, ani nie zorganizował sam. Prawdziwym decydentem był następca tronu Serbii Aleksander działający z kolei w ścisłym porozumieniu z rosyjskim atache wojskowym w Belgradzie - Artamanowem, który z kolei był jedynie "okiem, uchem i językiem" naczelnego dowódcy armii rosyjskiej i głównego lidera slowianofilskiego nurtu polityki rosyjskiej - wielkiego księcia Mikołaja Mikołajewicza. Cala sprawa uzyskała też aprobatę ówczesnych decydentów polityki francuskiej liczącym na łatwe odzyskanie Alzacji i Lotaryngii w razie zaangażowania Niemców na froncie wschodnim przyszłej wojny.
Gdy wojna już wybuchła i przeciągała się zbierając krwawe żniwo, zwycięstwa nie było widać, a ofiary wciąż rosły - nastroje w Europie zaczęły się zmieniać i "bohaterów" prowokacji sarajewskiej zaczęto otaczać w krajach Ententy coraz większa niechęcią obarczając ich odpowiedzialnością za szalejącą rzeź narodów. Pod wpływem tych nastrojów książę Aleksander rezydujący wówczas na greckiej wyspie Korfu wydał oficjalne oświadczenie, że wszystkie dokumenty związane ze sprawa zamachu w Sarajewie i wszystkie jego okoliczności zostaną ujawnione natychmiast po zawarciu pokoju i usiłował wyraźnie zrzucić cala odpowiedzialność na "Apisa" działającego rzekomo na własną rękę. Ten z kolei nie miął zamiaru zostać kozłem ofiarnym i milczeć w sprawie, a sytuacja stała się dla serbskiego następcy tronu wyjątkowo niebezpieczna. Dlatego postanowiono "Apisa" uciszyć raz na zawsze, a forma, w jakiej to zrobiono (rzekoma próba zamachu stanu na Korfu) miała potwierdzać awanturniczy charakter i zbrodnicze instynkty szefa serbskiego wywiadu. Po zawarciu pokoju żadne dokumenty ani okoliczności zamachu w Sarajewie nie zostały nigdy upublicznione, a zwycięska Ententa zapomniała o egzekwowaniu obietnicy Aleksandra Kadżordżewicia i przymykała oczy na jego kolejne zbrodnie w rządzonym przez niego nowym państwie SHS. Sprawiedliwość dziejowa dosięgła go jednak w Marsylii w 1934 roku. Dwadzieścia lat po zamachu w Sarajewie, "bohater", "wyzwoliciel Słowian Południowych" padł od kul zamachowców. Zabójcami okazali się jego właśni poddani - członkowie macedońskiej organizacji VMRO walczącej z okupacją serbską. Zasada, "kto mieczem wojuje- od miecza" ginie spełniła się więc w 100 %.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viribusunitis dnia Sob 20:09, 28 Cze 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.viribusunitis322012.fora.pl Strona Główna -> Na polu chwały. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin